Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok SN z dnia 10 listopada 2010 r., sygn. I PK 83/10

Określenie „ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków” w art. 55 § 11 k.p. oznacza naruszenie przez pracodawcę (osobę, za którą pracodawca ponosi odpowiedzialność) z winy umyślnej lub wskutek rażącego niedbalstwa obowiązków wobec pracownika, stwarzające realne zagrożenie istotnych interesów pracownika lub powodujące uszczerbek w tej sferze. W okolicznościach sprawy 4 dniowe opóźnienie w zapłacie wynagrodzenia nie stanowiło realnego zagrożenia ani uszczerbku żadnego istotnego interesu pozwanego.

 

Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Zbigniew Hajn (przewodniczący, sprawozdawca)

SSN Halina Kiryło

SSN Zbigniew Myszka

w sprawie z powództwa "T." Spółki Akcyjnej w B. przeciwko Andrzejowi G. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 10 listopada 2010 r., skargi kasacyjnej pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w B. z dnia 3 września 2009 r.,

1. oddalił skargę kasacyjną,

2. zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej 1.350 (jeden tysiąc trzysta pięćdziesiąt) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu kasacyjnym.

Uzasadnienie

Strona powodowa Spółka „T." S.A. z siedzibą w B. pozwem z dnia 26 sierpnia 2003 r., wniosła o zasądzenie od pozwanego - Andrzeja G. 108.000 zł. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwany Andrzej G. wniósł o oddalenie powództwa w całości, oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z 2 kwietnia 2009 r. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w B. oddalił powództwo oraz zasądził od powodowej Spółki na rzecz pozwanego 2.700 zł. tytułem zwrotu i kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że 28 listopada 2005 r. powód - „T." Spółka Akcyjna w B. zawarł umowę o pracę na czas nieokreślony z pozwanym - Andrzejem G. Pozwany wykonywał pracę w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku Dyrektora Działu GIS. Strony uzgodniły, że powód będzie pozwanemu wypłacał wynagrodzenie w wysokości 15.000 zł. oraz dodatek funkcyjny w kwocie 3.000 zł. Zaznaczono przy tym, że pracownik będzie otrzymywał premię zgodnie z systemem motywacyjnym stanowiącym Załącznik Nr 1 do umowy. Przewidziano też, że umowa może zostać rozwiązana przez każdą ze stron z zachowaniem 6-miesięcznego okresu wypowiedzenia. Zgodnie z § 9 Regulaminu wynagradzania obowiązującego w Spółce „T." S.A. w chwili rozwiązania umowy o pracę przez pozwanego, wypłata wynagrodzenia zasadniczego dokonywana jest do 5-tego dnia każdego miesiąca za miesiąc ubiegły. Pismem z 30 czerwca 2008 r. pozwany rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia z dniem 30 czerwca 2008 r., wskazując, jako przyczynę ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków przez pracodawcę przez niewypłacenie w terminie wynagrodzenia za maj 2008 r. Wskazał przy tym, że wynagrodzenie za "miesiąc" poprzedni winno być wypłacane do 5-tego dnia każdego miesiąca, podczas gdy on wynagrodzenie za maj 2008 r. otrzymał 9 czerwca 2008 r.. Jednocześnie pozwany wezwał powoda do zapłaty na jego rzecz w nieprzekraczalnym terminie do 4 lipca 2008 r., 108.000 zł. brutto tytułem odszkodowania tj. w wysokości wynagrodzenia za 6-miesięczny okres wypowiedzenia oraz 150.000 zł. brutto tytułem premii rocznej za 2007 r. Jako podstawę prawną wskazał art. 55 § 11 k.p. W dniu 7 lipca 2008 r. powód poinformował pisemnie pozwanego, że jego oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia zostało dokonane niezgodnie z przepisami kodeksu pracy. Jednocześnie wezwał pozwanego do stawienia się w siedzibie pracodawcy następnego dnia po odebraniu wezwania, w przeciwnym wypadku jego nieobecność w pracy zostanie potraktowana jako porzucenie miejsca pracy bez usprawiedliwienia. Również pismem z 7 lipca 2008 r. wezwał pozwanego do zapłaty 108.000 zł. tytułem odszkodowania w związku z nieuzasadnionym rozwiązaniem przez pozwanego umowy o pracę bez wypowiedzenia. Zaznaczył, że kwota ta odpowiada wysokości wynagrodzenia pracownika za obowiązujący go okres wypowiedzenia wynoszący 6 miesięcy. Wynagrodzenie pozwanego za marzec 2008 r. zostało przesłane z rachunku powoda 1 kwietnia 2008 r. i wpłynęło na rachunek pozwanego 3 kwietnia 2008 r., wynagrodzenie za kwiecień 2008 r. wysłane zostało 5 maja 2008 r. a wpłynęło na rachunek pozwanego 7 maja 2008 r., wynagrodzenie za maj 2008 r. wysłano 5 czerwca 2008 r. a wpłynęło na rachunek pozwanego 9 czerwca 2008 r.

W rozważaniach prawnych Sąd pierwszej instancji wskazał, że pozwany Andrzej G. w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenie powołał się na treść art. 55 § 1 k.p., według którego pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, gdy pracodawca dopuścił się wobec niego ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków. W takim przypadku pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia, a jeżeli umowa o pracę została zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy - w wysokości wynagrodzenia za okres 2 tygodni. Powód podnosił, że rozwiązanie umowy przez pozwanego było nieuzasadnione, ponieważ nie dopuścił się żadnego uchybienia względem pozwanego. Podstawową kwestią w przedmiotowym sporze było zatem ustalenie, czy powód, jako pracodawca, dopuścił się naruszenia podstawowych obowiązków wobec pozwanego, czyli pracownika, a jeżeli tak, to czy naruszenie to miało charakter ciężkiego naruszenia, co uzasadniałoby podjęcie działań przez pozwanego w postaci rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. W pierwszej kolejności Sąd zaznaczył, że art. 22 § 1 k.p. przewiduje, iż przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Kwestia terminowej i prawidłowej wypłaty wynagrodzenia została zaliczona w art. 94 pkt 5 k.p. do szczególnych obowiązków pracodawcy. Wskazana powyżej zasada odpłatności pracy stanowi zatem podstawową zasadę prawa pracy. Z kolei w art. 86 § 1 k.p. ustawodawca postanowił, że pracodawca jest obowiązany wypłacać wynagrodzenie w miejscu, terminie oraz czasie określonym w regulaminie wynagradzania lub w innych przepisach prawa pracy. Strony ustaliły, że wynagrodzenie będzie wpłacane na rachunek bankowy pozwanego, co oznacza, że pracodawca spełnia w prawidłowym terminie swój obowiązek, gdy pracownik w ustalonym czasie może dysponować wynagrodzeniem uzyskanym za pracę w danym miesiącu. Pracodawca ma więc obowiązek przekazać polecenie przelewu z takim wyprzedzeniem, aby w dniu ustalonym jako dzień wypłaty wynagrodzenia, pracownik miał pieniądze na swoim rachunku i mógł nim swobodnie dysponować. Skoro obowiązujący u powoda regulamin wynagradzania przewidywał, że wypłata wynagrodzenia za miesiąc poprzedni następuje do 5 każdego kolejnego miesiąca, to do tego dnia wynagrodzenie miało być pracownikowi wypłacone. Tymczasem wynagrodzenie za maj 2008 r. pozwany otrzymał od powoda 9 czerwca 2008 r., a polecenie przelewu powód wydał dopiero 5 czerwca 2008 r. Powód naruszył więc swoim działaniem podstawowe obowiązki wobec swoich pracowników, w tym także pozwanego. Pozostałą do rozstrzygnięcia kwestią było ustalenie, czy naruszenie to miało charakter naruszenia ciężkiego. Sąd wskazał, że podziela dominujący w doktrynie i orzecznictwie pogląd, że pracodawca niewypłacający pracownikowi bez usprawiedliwionej przyczyny części jego wynagrodzenia za pracę narusza w sposób ciężki swoje podstawowe obowiązki, a także stanowisko Sądu Najwyższego, który wskazał, że niewypłacenie wynagrodzenia za pracę w ustalonym terminie stanowi wystarczającą przyczynę rozwiązania przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia w trybie art. 55 §1 k.p. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2005 r., I PK 276/04, Wokanda 2006 nr 2 s. 23). Pozwany określił w oświadczeniu wyraźnie przyczynę rozwiązania umowy, czyli nieterminowość wypłaty wynagrodzenia przez pracodawcę-powoda wskazując, że wynagrodzenie za maj 2008 r. otrzymał 4 dni po wyznaczonym terminie. W ocenie Sądu Rejonowego niewypłacenie przez powoda wynagrodzenia na tyle wcześnie, by odpowiednia kwota wpłynęła na rachunek bankowy pozwanego 5 czerwca 2008 r. dowodzi rażącego niedbalstwa Spółki. Pracodawca nie sprawdził, czy pracownicy, w tym pozwany, otrzymują wynagrodzenie w terminie. Powód jako profesjonalista od lat funkcjonując na rynku i zatrudniając znaczne liczby pracowników, wydając polecenie przelewu piątego dnia każdego kolejnego miesiąca musiał mieć świadomość tego, że procedury bankowe wymagają odpowiedniego czasu, co może oznaczać, że pieniądze nie zostaną wpłacone w tym samym dniu na rachunek odbiorcy. Zaznaczyć trzeba, że terminowe regulowanie wynagrodzenia jest o tyle istotne dla pracownika, że ma on pewność, iż w wyznaczonym, dniu będzie miał środki na rachunku i może nimi swobodnie dysponować, w tym wywiązywać się także ze swoich zobowiązań wobec rodziny i innych podmiotów. Pozwany podobnej pewności nie miał, tym bardziej, że - jak wynika z materiału dowodowego - wypłacanie wynagrodzenia po terminie nie miało charakteru jednorazowego. Bez znaczenia pozostaje argument powoda, że dokonywał przelewu piątego dnia miesiąca i to z uwagi na działanie banku pozwany otrzymywał środki z opóźnieniem, gdyż to nie dany bank zobowiązywał się do wypłaty wynagrodzenia w konkretnym terminie. Nie ma przy tym znaczenia dla oceny sytuacji, czy opóźnienie w wypłaceniu wynagrodzenia następuje w stosunku do pracownika zajmującego podrzędne, czy eksponowane stanowisko u pracodawcy, czy opóźnienie następuje w stosunku do pracownika zarabiającego niewiele, czy otrzymującego wynagrodzenie stanowiące wielokrotność średniego wynagrodzenia w kraju. Przepisy kodeksu pracy w żaden sposób nie dają podstawy prawnej do różnicowania sytuacji pracowników ze względu na zajmowane przez, nich stanowisko, czy wysokość poborów.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00